Cypr Północny – co zobaczyć na Cyprze Północnym? Czy warto tutaj jechać? Czy jest bezpiecznie? Jak się dostać do Cypru Północnego? Czy w państwie, które oficjalnie nie istnieje dla nikogo, prócz Turcji, jest w ogóle co robić? Na te i wiele innych pytań znajdziesz odpowiedzi w tym poście! My na wstępie powiemy Ci tylko tyle, że nie żałujemy ani chwili spędzonej na Cyprze Północnym. Serdeczni ludzie, wspaniałe jedzenie, piękne, dziewicze widoki nas urzekły! Ale zobacz sam w tym poście Cypr Północny – co zobaczyć na Cyprze Północnym.
Cypr Północny – co zobaczyć na Cyprze Północnym – bezpieczeństwo
Przede wszystkim problem z Cyprem Północnym jest taki, że nie ma wiele osób, które w ogóle wiedzą o podziale wyspy i historii tego podziału. Nie będziemy się powtarzać, bo pisaliśmy o tym w naszym poprzednim cypryjskim poście tutaj. Jeśli chcesz zrozumieć sytuację, a warto ją zrozumieć, koniecznie poczytaj!
Osoby, które zaś wiedzą o podziale wyspy, od razu zastanawiają się, czy na Cyprze Północnym jest bezpiecznie! Na Południu używa się takich słów jak “okupacja”, “strefa militarna”, “drut kolczasty”, które od razu wywołują pewien niepokój. Aczkolwiek musimy Ci powiedzieć, że słowa te są zdecydowanie nadużywane i wielokrotnie opowieści mocno przekolorowane. Cypr Północny jest całkowicie bezpieczny, a mieszkańcy są niezwykle sympatyczni, ciepli i pomocni. Bardzo lubią rozmawiać o swoim kraju, o historii, słuchać opowieści z innych zakątków. Nie mają też problemu z rozmowami na temat podziału wyspy, opowiadając szczerze o swoich odczuciach. Wielokrotnie włóczyliśmy się w środku nocy, samotnie i nie było ani jednej sytuacji, byśmy się czuli niebezpiecznie.
Drogi są w zasadzie puste, dzięki czemu na drogach, mimo ruchu lewostronnego, możesz swobodnie jechać i nikt na Ciebie nie będzie trąbił. Nie ma korków, ale pamiętaj, że niektóre drogi nie są pierwszej jakości.
Cypr Północny – jak się tutaj dostać
Jak pisaliśmy w naszym poprzednim poście o Cyprze Północnym, lotniska i porty Tureckiej Republiki Cypru Północnego są blokowane na arenie międzynarodowej. Państwo to uznawane jest jedynie przez Turcję, dlatego też mówi się, że Cypr Północny to państwo, które nie istnieje. Stąd niestety nie ma bezpośrednich połączeń lotniczych ani drogą morską z krajów innych niż Turcja, do portów i lotnisk Cypru Północnego. Jeśli więc wybierasz się na północ wyspy, możesz albo przylecieć na lotnisko do Larnaki czy Paphos (Cypr) i stąd przyjechać samochodem do Cypru Północnego, albo polecieć do Turcji i stąd złapać samolot na Cypr Północny. Pamiętaj jednak, że w tym drugim przypadku, jeśli wybierasz się później do państwa Cypr – możesz zostać uznany za osobę, która nielegalnie przekroczyła granicę. Związane jest to z faktem, iż Cypr uznaje Cypr Północny za swoje terytoria.
Jeśli jednak wybierzesz się najpierw do państwa Cypr, a stąd ruszysz do Cypru Północnego, nie będziesz miał żadnych problemów z przekraczaniem granic. Nie zapomnij jednak przy wypożyczaniu samochodu upewnić się, że Twoja wypożyczalna wyraża zgodę na wjazd do Tureckiej Republiki Cypru Północnego. Niestety nie każda wypożyczalnia wyraża na to zgodę. Kwestię dotarcia do Cypru Północnego, przekraczania granicy, wjazdów i wyjazdów dokładnie rozpisaliśmy w naszym poprzednim poście, który znajdziesz tutaj.
Cypr Północny – co zobaczyć na Cyprze Północnym – subiektywny przewodnik
Większość osób, które wybierają się na Cypr, nie rozważa nawet zwiedzania Cypru Północnego, skupiając się na najpopularniejszych miejscach państwa Cypr. Do tego nie jest łatwo znaleźć sprawdzone informacje na temat atrakcji Cypru Północnego, więc wydaje się, że pewnie tam zwyczajnie nie ma co zobaczyć?
Nie mieliśmy aż tyle czasu, by temat Cypru Północnego wyczerpać, jako że spędziliśmy tam niecałe 3 dni. Poruszaliśmy się samochodem wynajętym w Paphos na lotnisku i w ten sposób dostaliśmy się na Cypr Północny.
Poniżej przedstawiamy nasz przewodnik po Cyprze Północnym. Podzieliliśmy je na naturę i zamki, a jako druga kategoria pojawiają się miasta, dzięki czemu będziesz mógł zobaczyć różnorodność tego miejsca. Do naszego subiektywnego przewodnika dołączamy też mapkę z trasą, którą pokonaliśmy, dzięki czemu będziesz miał zaznaczone wszystkie odwiedzone przez nas miejsca, w kolejności takiej, jaką sami obraliśmy.
Cypr Północny – co zobaczyć i czy warto tutaj jechać? Przekonaj się sam!
Cypr Północny – co zobaczyć na Cyprze Północnym – Natura i zamki
Cypr Północny – Największa flaga – okolice Nikozji
Wyjeżdżając z Nikozji w kierunku Kyrenii, rozejrzyj się dookoła. Już z oddali zobaczysz potężną flagę Tureckiej Republiki Cypru Północnego, namalowaną na wzgórzach. Oficjalnie jest to największa na świecie namalowana flaga! Tuż obok niej znajduje się nieco mniejsza namalowana flaga Turcji. Jeśli się dobrze przyjrzysz, obie są bardzo podobne – główną różnicą jest odwrotność kolorów. Warto zboczyć z drogi i podjechać pod flagę, jej ogrom robi wrażenie z bliska. Wielu mieszkańców Cypru Północnego jest dumnym z tej flagi i opowiada turystom o niej z rozrzewnieniem. Nie wiemy ile w tym prawdy, ale ponoć flagę można dojrzeć z kosmosu? Tak przynajmniej mówi się na Cyprze Północnym – w kosmosie nie byliśmy, więc nie potwierdzimy.
Turecka Republika Cypru Północnego – Zamek św. Hilariona
Oglądałeś Disney’owską “Śpiącą Królewnę”? To na pewno kojarzysz zamek z tej bajki! Otóż to właśnie tutejszy zamek Hilariona miał być inspiracją dla twórców bajki Disney’a! Zamek Hilariona to zdecydowanie jeden z najlepiej zachowanych zamków Krzyżowców. Początkowo była to jedynie wieża obserwacyjna, z której można było dostrzec nadpływającego wroga. Z czasem zaś przekształcił się w potężny zamek, który dzielił się na 3 części – 1 – dolna to było miejsce dla rycerzy i ich zwierząt. 2 – środkowa – to królewskie komnaty, kapliczka i kuchnia, a 3 – najwyższa to ogród, apartamenty i wspaniała panorama! To z najwyższej części zobaczysz leżącą nie tak daleko Kyrenię i morze. Dlatego też nie zapomnij wejść na szczyt. Z dołu podejście może wyglądać przerażająco, w rzeczywistości wejdziesz tutaj bez problemu. Nazwa zamku pochodzi od mnicha – św. Hilariona, który mieszkał niegdyś w tutejszych jaskiniach. Wstęp płatny – 9 lir tureckich.
Prócz zamku św. Hilariona w niedalekiej okolicy znajdziesz także zamki Kantara i Buffavento, do których jednak nie zdążyliśmy dotrzeć.
Cypr Północny atrakcje – Półwysep Karpaz
Naszym zdaniem absolutne numer jeden na całym Cyprze Północnym! Najbardziej dziki i autentyczny region Cypru Północnego zachwyca wspaniałą naturą, która nie została dotąd skażona komercją ani masową turystyką. Znajdziesz tutaj kilometry pięknych, złotych, piaszczystych plaż, a na wielu z nich, choćby na słynnej Golden Beach składają swoje jaja żółwie morskie (maj-czerwiec). Półwysep Karpaz ze względu na swój kształt nazywany jest uchwytem od patelni – w rzeczywistości na mapie rzeczywiście tak wygląda! Cały półwysep jest rezerwatem przyrody i to tutaj spotkasz mnóstwo dzikich osiołków, które zamieszkują Karpaz. Nie zapomnij zabrać ze sobą marchewek i chleba świętojańskiego – osiołki ochoczo podchodzą do ludzi, zaglądają do samochodów domagając się smakołyków.
Dla ciekawych, na Karpazie znajduje się także monaster św. Andrzeja, którego łódź miała się zatrzymać na tutejszych skałach. Św. Andrzej uderzył zaś swoją laską w skały, skąd wytrysnęła ponoć święta woda, która ma właściwości uzdrawiające. Jest to więc święte tak dla prawosławnych, jak i muzułmanów i przyjeżdżają tutaj regularnie pielgrzymki. Sam monaster nie robi wrażenia, właśnie przeszedł remont i nieco stracił starodawny klimat, do tego mnóstwo straganów z dewocjonaliami psuje widoki. Ale jeśli lubisz takie miejsca – zaglądnij.
Większe wrażenie robi za to Ayios Philon – piękny, XI wieczny monaster pozostawiony samemu sobie tuż przy lazurowych wodach morza. W środku znajdziesz piękne mozaiki, a położenie monasteru zachwyca!
Jeśli zaś zależy Ci bardziej na widokach i naturze, nie zapomnij dojechać na sam koniec półwyspu – do Zafer Burnu! Wspaniałe klify i widoki, a przy dobrej widoczności dojrzysz stąd nawet Syrię. Jest to najdalej wysunięty zakątek całego Cypru. Wstęp na Karpaz jest wolny, poświęć temu miejscu choć jeden pełny dzień, bo warto!
Cypr Północny – co zobaczyć na Cyprze Północnym – Miasta
Turecka Republika Cypru Północnego – Gemikonagi
Maleńkie miasteczko, a bardziej nazwalibyśmy je wioską na drodze do Nikozji. Jeśli masz po drodze, zatrzymaj się na chwilkę. Znajdziesz tutaj bowiem cypryjską wieżę Eiffla… Tak lokalsi nazywają miedziany pomost – Czerwony Port, który dzisiaj popada w ruinę. Miejsce to przez wieki służyło eksportowi miedzi. A tuż nad brzegiem morza znajdziesz stary wrak statku i porzucony sobie samemu pociąg. Taki malutki cmentarzyk środków lokomocji. Miejsce ponoć świetnie nadaje się na zachód słońca, ale wygląda też bardzo ładnie o złotej godzinie. Jeśli jednak masz tutaj specjalnie jechać i zbaczać ze swojej drogi – odpuść. Nam się podobało, ale mieliśmy to miejsce po drodze, nie zboczylibyśmy z trasy specjalnie dla tego miejsca.
Turecka Republika Cypru Północnego – Nikozja (Lefkosa)
Jedyna stolica europejska, która po dziś dzień przedzielona jest na pół murem i drutami kolczastymi i jest równocześnie stolicą dwóch krajów – Cypru i Tureckiej Republiki Cypru Północnego.
Najsłynniejszym miejscem według wielu jest przejście graniczne na ulicy Ledra – gdzie po okazaniu paszportu, możesz pieszo przejść z jednej strony Nikozji na drugą. Na tej ulicy znajdziesz też kantory!
W tureckiej stronie Nikozji koniecznie musisz zobaczyć piękny meczet Selimiye, który niegdyś był katedrą św. Zofii. Typowo gotycka architektura ciekawie stoi w kontraście z arabskimi detalami w swoich wnętrzach. Każdy nie-muzułmanin może wejść, pamiętaj jednak, by nie wchodzić w trakcie modlitw i osłonić swoje ciało i głowę (kobiety). Za czasów katedry świątynia była miejscem koronacji królów Cypru i jest tym samym najstarszym zabytkiem gotyckim na całej wyspie Cypr. Wstęp wolny.
Na wprost meczetu Selimiye znajdziesz także malutki kościół św. Mikołaja, w którym codziennie odbywają się pokazy tradycyjnych tańców cypryjskich.
Będąc w Nikozji nie zapomnij także o malowniczej dzielnicy Arabahmet, która jest najładniejszą i najbardziej autentyczną częścią tureckiej strony Nikozji. Znajdziesz tutaj mnóstwo wąskich uliczek z kolorowymi drzwiami i typowo cypryjską architekturą, a także piękny kościół ormiański.
Nie możesz także zapomnieć o pięknym Buyun Han z imponującymi sukiennicami i dziedzińcem. Niegdyś miejsce to było pokojami dla podróżnych. Dzisiaj jest to miejsce rzemieślników i lokalnych artystów, którzy sprzedają tutaj swoje rękodzieło. Wstęp wolny.
Nikozja nie jest ulubionym miejscem turystów, ba, wiele osób mówi, że jest to najbrzydsza stolica europejska. I musimy się tutaj nie zgodzić. Na pewno nie jest najpiękniejszą stolicą w Europie, ale jej klimat jest niepowtarzalny. Orient miesza się z typowo prawosławnymi zabudowaniami, wspaniałe zapachy arabskiej kawy i shishy, wielowiekowe zabytki, a do tego większość miejsc oferuje wstęp wolny, dzięki czemu nie musisz tu wydawać fortuny. Dla nas Nikozja jest świetnym miejscem, gdzie łatwiej zrozumieć podział Cypru i jego wielowiekową, burzliwą historię.
Cypr Północny – Kyrenia (Girne)
Co do tego miejsca mamy mocno mieszane uczucia. Przez wielu Kyrenia opisywana jest jako perła, serce Cypru Północnego. A dla nas nie była to perła… Kyrenia, choć na pewno bardzo malownicza, niestety jest typowym kurortem, przepełnionym komercją, niestety. Każdy, kto wybiera się z Cypru do Cypru Północnego – wszyscy turyści, wycieczki, jadą właśnie do Kyrenii. Jest więc mnóstwo sklepów z pamiątkami, masa knajpek, w których ceny są dużo wyższe niż w innych miejscach Cypru Północnego, a autentyczność tego miejsca gdzieś uleciała…
Co nie zmienia faktu, że warto się tutaj choć na chwilę zatrzymać. Kyrenia zaczęła być kurortem wakacyjnym po II wojnie światowej. Wtedy to zaczęto tutaj budować liczne hotele, a do tutejszego portu (główny port Cypru Północnego) zaczęły ściągać luksusowe jachty, które możesz podziwiać i dzisiaj. Za czasów brytyjskich na mieszkańców Kyrenii nałożono bardzo wysokie podatki, dlatego też wielu z nich wyemigrowało, m.in. do Egiptu czy USA. Zaś po 1974 roku, czyli utworzeniu Tureckiej Republiki Cypru Północnego, z Kyrenii wysiedlono wszystkich Greków Cypryjskich.
Największą atrakcją Kyrenii jest zdecydowanie Zamek Kyreński, górujący nad zatoką i portem. Pochodzi on jeszcze z czasów bizantyjskich, służył też Krzyżowcom, Osmanom, armii brytyjskiej. Dzisiaj znajduje się tutaj muzeum, którego najważniejszym i najbardziej imponującym eksponatem jest wrak greckiego statku z 300 roku p.n.e.! Na dzień dzisiejszy jest to najstarszy odkryty wrak, który przetrwał do dzisiaj! Wstęp 12 lir tureckich.
Opactwo Bellapais
Opactwo Bellapais nazywane jest inaczej Opactwem Pokoju. Klasztor ten pochodzi z XII-XIII wieku i niegdyś było to miejsce pielgrzymek, ze względu na znajdujące się tutaj kiedyś relikwie św. krzyża. Piękne, malownicze miejsce, otoczone ogrodem. Legenda z resztą głosi, że ten, kto usiądzie tutaj pod drzewem, będzie tak zrelaksowany, że nie będzie chciał się już podnieść. Jesteśmy w stanie w to uwierzyć! Choć dotarliśmy tutaj już po zmroku i nie mogliśmy wejść do środka, wciąż cieszymy się, że tutaj zaglądneliśmy. Bowiem ruiny opactwa pięknie prezentują się także po zmroku. Do tego miasteczko, w którym znajduje się opactwo, ma w ofercie mnóstwo lokalnych knajpek z tutejszymi wyrobami, w tym lokalne wino i sery.
Za czasów osmańskich, opactwo przekazano w ręce Ortodoksów, zaś za czasów brytyjskich, miejsce to było szpitalem polowym. Ponoć za dnia widać tutaj także kule w ścianach, gdyż żołnierze czasem ćwiczyli tutaj swoje umiejętności strzeleckie? W maju odbywa się tutaj słynny festiwal muzyki poważnej, więc jeśli będziesz tutaj w tym okresie, nie zapomnij zaglądnąć!
Cypr Północny – Dipkarpaz
Gdy cała wyspa Cypr jest podzielona, a obie jej części oddzielone od siebie strefą buforową, drutem kolczastym, mieszkańcy podzieleni na pochodzenia greckiego i tureckiego, Dipkarpaz jest optymistycznym zaprzeczeniem całej sytuacji na Cyprze. Miejscem, które uświadamia i pokazuje, że nie musi tak być, że można walczyć z podziałami. Że można żyć razem, obok siebie, w zgodzie. Podczas gdy po podzieleniu Cypru obie narodowości się rozdzieliły i dochodziło do przesiedleń, mieszkańcy miasteczka Dipkarpaz, leżącego na półwyspie Karpaz, doszli do wniosku, że te podziały i konflikty im się po prostu nie opłacają. Postanowili więc się zdystansować od sytuacji i żyć tak, jak dotąd, przez lata – razem. Dlatego też w Dipkarpazie znajdziesz i Greków cypryjskich i Turków cypryjskich. Piją razem kawę, żyją obok siebie, jak gdyby sytuacja całej wyspy ich nie dotyczyła. Razem stawiają na eko-turystykę, stąd w okolicy znajdziesz wiele miejsc agroturystycznych i rozwiązań eko.
W samym zaś Dipkarpazie nadzieją napełnia widok kościoła i meczetu – jedno obok drugiego. Z jednego unoszą się dźwięki bijących dzwonów, z drugiego śpiew muezina, wzywające na modlitwę. Kościoły w Dipkarpaz to jedne z niewielu, które działają po dziś dzień w Tureckiej Republice Cypru Północnego. Co ciekawe, w Dipkarpazie żyje też dość liczna mniejszość kurdyjska.
Cypr Północny – co zobaczyć na Cyprze Północnym – Salamis
Salamis to największe i najważniejsze starożytne ruiny na całym Cyprze, położone tuż pod Famagustą. Miasto to powstało jeszcze w czasie wojen trojańskich, a w tutejszych grobach znaleziono mnóstwo greckich dzbanów i ceramiki. Zaś po podbiciu Salamis przez Rzymian, zostało znacznie rozbudowane i tworzyło niejako potęgę w regionie. Wiele z odkrytych tutaj zabytków dziś znajduje się w muzeum w Londynie, ale wciąż warto tutaj zaglądnąć. Głównie ze względu na pięknie zachowany amfiteatr, który cudnie mieni się w słońcu o złotej godzinie. Spacerując po ruinach Salamis, ciężko wyobrazić sobie ogrom tego miejsca. A musisz wiedzieć, że w czasach świetności mieszkało tu ponoć nawet 200 tysięcy osób! Niestety Salamis bardzo ucierpiało w trakcie licznych trzęsień ziemi, dlatego też z czasem zaczęto wyprowadzać się do okolic dzisiejszej Famagusty. Zimą Salamis otwarte jest do godziny 17, w lecie do 19. Wstęp 10 lir tureckich. Możliwość zwiedzania z anglojęzycznym przewodnikiem.
Turecka Republika Cypru Północnego – Famagusta (Gazimagusa)
Miasto, które przyciąga głównie ze względu na dzielnicę-widmo – Varosha. Varosha za czasów brytyjskich stała się centrum administracyjnym tego kraju, równocześnie rozrastając się poprzez budowę wielu mieszkań, apartamentów, hoteli. Był to ponoć piękny kurort wakacyjny, do których ściągali bogacze.
Po rozdzieleniu Cypru w 1974 z Varoshy wysiedlono Greków cypryjskich, a cała dzielnica została zamknięta i oddzielona murami i drutem kolczastym, stojąc tak i niszczejąc po dziś dzień. Niechlubny symbol podziału Cypru, któremu teoretycznie nie wolno nawet robić zdjęć – pilnują tego żołnierze z wieży obserwacyjnej.
Stare Miasto Famagusta przez wieki nazywane było miastem 365 kościołów. Wiele z nich po podbiciu Cypru przez Osmanów, zostało przekształconych w meczety lub opuszczonych i stoi tak po dziś dzień. Ciekawym miejscem jest na pewno meczet Lala Mustafa Pashy – niegdyś katedra św. Mikołaja. Miejsce to przypomina bardzo francuską katedrę Notre Dame w Reims, dlatego też nazywany jest cypryjską, muzułmańską Notre Dame. W XIII wieku katedra katolicka przerobiona została na meczet w 1571 roku – dobudowano minarety, zakryto freski i witraże typowymi zdobieniami arabskimi. Wstęp wolny.
Pod meczetem Lala Mustafa Pashy stoi potężne drzewo, które pamięta wszystkie historyczne zawirowania Cypru. Bowiem wielki figowiec pochodzi jeszcze z XIII wieku i żyje po dziś dzień!
W Famaguście nie zapomnij też pospacerować i poszukać ruin opuszczonych kościołów – jest ich tutaj sporo i robią wrażenie. Znajdziesz tutaj także zamek Othello z XIV wieku, który ponoć miał być inspiracją dla szekspirowskiej sztuki o tym samym imieniu.
Cypr Północny – gdzie i co zjeść?
Jeśli chodzi o kuchnię Cypru Północnego, przeważa tutaj aromatyczna kuchnia turecka, zmieszana z akcentami kuchni grecko-cypryjskiej. Dlatego też prócz typowo cypryjsko-greckiej kuchni – fety, sera halloumi, pysznych tzatziki i mięs, znajdziesz tutaj także typowo arabskie kebaby, hummusy. Wspaniała kuchnia, której sam aromat przyprawia o głód.
Jeśli szukasz czegoś bardzo lokalnego, a nie turystycznego w Nikozji, polecamy maleńskie Sham Food w samym cetrum tureckiej Nikozji. Miejsce bardzo małe i bez specjalnego wystroju, ale jedzenie jest naprawdę pyszne i tanie. Pamiętaj jednak, by płacić w lirach tureckich – przelicznik w euro jest mocno niekorzystny.
Jeśli zaś zgłodniejesz w Kyrenii, a nie w Twoim klimacie są typowo komercyjne i turystyczne knajpki, zbocz z głównych arterii miasta i wybierz się do wyśmienitej Beyti Restaurant! Wspaniałe jedzenie, sami lokalsi przy stołach i bardzo przyjazne ceny!
Cypr Północny – co zobaczyć na Cyprze Północnym i gdzie spać?
Na Cyprze Północnym nie znajdziesz za bardzo typowo backpackerskich hosteli. Miejsce to bowiem wciąż nie jest zbyt popularne wśród turystów. Przeważają głównie wycieczki jednodniowe z Cypru na szybkie zwiedzanie najważniejszych atrakcji Tureckiej Republiki Cypru Północnego. Dlatego też jeśli chodzi o noclegi, najłatwiej jest znaleźć pokoje czy mieszkanka do wynajęcia. Ale bez problemu znajdziesz także drogie i luksusowe hotele. Bowiem w sezonie wakacyjnym, przyjeżdża tutaj sporo Turków na urlopy. Największa baza noclegowa jest oczywiście w okolicach słynnej Kyrenii, sporo także hoteli znajdziesz w okolicach Famagusty, a także przy wjeździe na półwysep Karpaz. Na samym półwyspie znajdziesz kilka hoteli, a także przyjemne bungalowy. Jeśli zaś jesteś miłośnikiem biwaków, na Karpazie znajdziesz mnóstwo miejsc, które kuszą, by się tutaj rozbić na dziko.
My na Cyprze Północnym spędziliśmy 2 noce – jedną w stolicy – w tureckiej Nikozji, drugą zaś tuż u wejścia na półwysep Karpaz. Jeśli szukasz przyjemnego i niedrogiego noclegu, polecić możemy nasz nocleg z Nikozji – świetna centralna lokalizacja, parking tuż pod budynkiem i piękny widok na meczet Selimiye. Zaś w okolicach Karpazu zatrzymaliśmy się w Theresa Hotel. Same pokoje nie były pierwszej nowości, ale w cenie było pyszne, domowe śniadanie, tuż obok piękna plaża, a właściciel okazał się lokalnym dziennikarzem i profesorem matematyki. Fantastyczne źródło wiedzy na temat Cypru! Oba te miejsca oferowały bardzo atrakcyjne ceny poza sezonem, choć na pewno w lecie idą nieco w górę.
Cypr Północny – co zobaczyć na Cyprze Północnym i o czym pamiętać:
- Na Cyprze Północnym używa się tureckich operatorów sieci. W związku z tym Twój telefon po zalogowaniu do sieci będzie pokazywać godzinę turecką, czyli o godzinę później niż czas rzeczywisty na Cyprze. W rzeczywistości na Cyprze Północnym używa się czasu takiego samego jak na Cyprze czy w Grecji, a godzina na telefonie może Cię zmylić. Pamiętaj przy okazji o tym, by wyłączyć transmisję danych w telefonie – nie jesteś w Unii Europejskiej
- Walutą używaną na Cyprze Północnym jest lira turecka. W większości miejsc możesz także płacić w euro, ale przelicznik jest bardzo niekorzystny, lepiej więc wymienić pieniądze w kantorze i mieć ze sobą lirę turecką
- By wjechać do Tureckiej Republiki Cypru Północnego nie potrzebujesz wizy
- Na całym Cyprze, czyli także na Cyprze Północnym, obowiązuje ruch lewostronny – pamiętaj o tym, jeśli planujesz wynajem samochodu
- Wyspa Cypr, choć przez wielu uznawana za część Europy, w rzeczywistości jest wyspą leżącą już w Azji Zachodniej!
- Mimo że absolutna większość mieszkańców Cypru Północnego to muzułmanie, sami siebie określają jako nie-praktykujących. Kobiety chodzą ubrane w typowo europejski sposób, w każdym sklepie można bez problemu kupić alkohol
- Na Cyprze Północnym więszkość mieszkańców mówi swobodnie w języku angielskim. Jest to spuścizna czasów, gdy Cypr był kolonią brytyjską. Stąd także na Cyprze wtyczki brytyjskie – pamiętaj o adapterze!
- Zobaczysz tutaj bardzo dużo tureckich baz wojskowych – bez obaw, są to w większości bazy treningowe. Pamiętaj jednak, żeby nie robić im zdjęć, a jeśli planujesz latanie dronem – uważaj, ze względu na liczne bazy wojskowe i anteny komunikacyjne – drony mają problemy z sygnałem i łatwo gubią zasięg
- Niech nie zdziwią Cię podwójne nazwy miast – są bardzo często w języku tureckim i jej greckim odpowiedniku
Cypr Północny – co zobaczyć na Cyprze Północnym – czy warto odwiedzić Turecką Republikę Cypru Północnego?
O Cyprze Północnym mówi się tak mało, że sami do końca nie mieliśmy pojęcia, czego się po tym miejscu spodziewać. Mówi się o państwie, które nie istnieje, o strefie buforowej, o “okupacji”. Tymczasem na miejscu znajdujemy wspaniałych ludzi, dziewicze widoki, ciekawą architekrutę, świetną kuchnię. Aż boli cała historia Cypru i jego podział i dziwi, że dziś, w XXI wieku, tak blisko nas wszystkich wciąż istnieje miasto-stolica, która przedzielona jest murem i drutem kolczastym. Wydawać by się mogło, że ten kawałek historii mamy już za sobą od upadku muru berlińskiego.
Ludzie, którzy jeszcze nie tak dawno mogli żyć razem, obok siebie, rano wypić wspólnie kawę, odwiedzać się, traktować się jak bracia, nagle zostali przedzieleni, a mur tylko pogłębia tą przepaść. Ci, którzy przecież są tutaj od wieków – tak Grecy jak i Turkowie. Ludzie, którzy na Cyprze Północnym mówią o sobie Cypryjczycy – nie Turkowie, lub Grecy. Mówią, że chcą jedności, wspólnego kraju, zgody. I choć nie dochodzi przecież do żadnych walk, mur pozostaje na swoim miejscu, a pośrodku Nikozji stoi granica i drut kolczasty. Bolesny kawałek historii, który wielokrotnie nie mieści się w głowie. A jednak Cypr Północny, mimo międzynarodowej blokady, istnieje i kusił nas do odwiedzenia. Do zobaczenia czegoś, co wciąż owiane jest tajemnicą i zasłoną niewiedzy. Czy warto tutaj jechać?
Cypr Północny – co zobaczyć na Cyprze Północnym – czy warto tutaj jechać?
Zastanawiasz się, czy warto jechać na Cypr Północny? Naszym zdaniem Północna część wyspy jest nieco bardziej autentyczna ze względu na to, że nie ma tutaj takiej komercji i tłumów turystów. Ze względu na blokadę międzynarodową, Turecka Republika Cypru Północnego jest nieco bardziej zacofana, jakość dróg pozostawia wiele do życzenia, ale to nie oznacza, że jest gorsza! Jest po prostu wciąż prawdziwa, dziewicza i dużo tańsza! W wielu miejscach będziesz miał szansę być całkiem sam, nacieszyć się widokami w ciszy, nie będziesz stać w korkach, a w miejscach noclegowych będziesz mógł przebierać do woli. Do tego wspaniali ludzie, pyszna kuchnia i niepowtarzalna atmosfera. Nie żałujemy ani chwili spędzonej na Cyprze Północnym i cieszymy się, że zdecydowaliśmy się na ten mało popularny kierunek.
Dlatego też zachęcamy Cię do tego, by zaprzyjaźnić się z Cyprem Północnym i nie dać się zwieść niegatywnym opiniom na temat tego miejsca. Jest pięknie, bezpiecznie, autentycznie, a do tego mieszkańcy Cypru Północnego są niezwykle serdeczni. Jedź i przekonaj się sam! Nie pożałujesz!
Jeśli szukasz więcej ciekawostek o Cyprze Północnym, zaglądnij koniecznie do wpisu Eweliny Gac, która zebrała je w jeden, bardzo ciekawy wpis u siebie na blogu 10 rzeczy, o których musisz pamiętać jadąc na Cypr Północny!
WYBIERASZ SIĘ W PODRÓŻ?
- Szukasz inspiracji podróżniczych? Zobacz inne nasze posty! Jeśli wybierasz się na Cypr Północny, zobacz post o przekraczaniu granicy między Cyprem a Cyprem Północnym tutaj!
- Zobacz także nasz post o Cyprze Południowym!
- Już wkrótce pojawi się także nasz vlog z Cypru Północnego – nie zapomnij zasubskrybować nasz kanał na Youtube, byś dostał powiadomienie o nowym vlogu!
- Masz pytania? Wątpliwości? Napisz do nas – rudeiczarne@gmail.com i pytaj śmiało! Chętnie pomożemy! ?
- A może masz ochotę zostawić tu po sobie ślad? Będzie nam bardzo miło, jeśli zechcesz zostawić komentarz pod tym postem! Dzięki temu wiemy, że to, co tutaj piszemy, jest przez Was czytane i że to ma sens ?
- Zaglądnij do nas też w social mediach! Tutaj znajdziesz nas na Instagramie, Facebooku i Youtubie!
41 komentarzy
Właśnie od dłuższego czasu marzy mi się podróż na Cypr. Może w przyszłym roku się uda 🙂
Trzymamy mocno kciuki! Pamiętaj wtedy, że Cypr jest podzielony na 2 części, ale obie warto odwiedzić! ?
Byłam na Cyprze z wymianą uczniów z mojej szkoły. Cypr jest piękny 🙂
O proszę, a w Tureckiej Republice Cypru Północnego także? ? Nie wiedzieliśmy, że szkoły organizują takie dalekie w sumie wymiany!
Cypr to miejsce na mapie naszych marzeń podróżniczych ? gdy się wybierzemy chetnie skorzystamy z waszych podpowiedzi ?
Bardzo nam miło i mamy nadzieję, że te marzenia się niedługo spełnia ?
Moja przyjaciółka ostatnio była tam i bardzo poleca, więc bierzemy pod uwagę wyjazd w tamte strony
Mamy nadzieję, że się skusicie, bo naprawdę warto 🙂
Cypr ostatnio kusi niskimi cenami i coraz częściej zastanawiam się nad podróżą. I chyba w końcu muszę się zdecydować!
Skoro kusi to absolutnie powinnaś! ? Zagladnij też wtedy na Cypr Północny – warto!
Mam w planach. Wpis dość długi… Ale czyta się dobrze
Tak, miał być o niebo krótszy i jakoś przyszedł słowotok myślowy ? dziękujemy bardzo!
Super praktyczny wpis i już czekamy na kolejny z części południowej Cypru, bo widzę na stories, że polecieliście 🙂
Dzięki wielkie! Cypr Południowy nieco utrudniony, bo leje jak z cebra…na 40 dni deszczowych w roku, chyba właśnie trafiliśmy właśnie w te deszczowe ?
Nie sądziła ze jest tam tak ładnie. Najbardziej urzekły skaliste wybrzeza
Wybrzeże jest przepiękne, a i samo miejsce nie jest turystyczne, więc dużo bardziej autentyczne niż południe 🙂
Prześladuje mnie ten Cypr ostatnio 😉 ciągle na niego trafiam – to chyba znak! Tylko jakoś nie pomyślałam o Cyprze Północnym. A taka objazdówka po całej wyspie musiałaby być super 🙂
To zdecydowanie znak! 🙂 Teraz już musisz się wybrać!
A widzisz, bardzo mało mówi się o północnej części, wiele osób nie wie o sytuacji na wyspie, o podziale, a jak już coś usłyszy to myślą, że jest niebezpiecznie. Nic z tych rzeczy! A Północ zdecydowanie warto odwiedzić! 🙂
Super wpis. Mi się przyda bo planowałem odwiedzić Cypr ? Czy marzec/kwiecień wg Ciebie jest w porządku do zwiedzania? Czy za chłodno jeszcze?
Zdecydowanie tak! Marzec/kwiecień idealnie – jest przyjemnie ciepło, a wciąż nie ma tłumów turystów!
Piękne rejony, a pierwsze zdjęcie z plaży BAJKA!
Cieszymy się, że Ci się spodobało! 🙂
Niektóre zdjęcia i bajkowe i pomysłowe-)
Nigdy nie brałam tego kierunku pod uwagę. Jest dużo czytania, ale też dużo bardzo przydatnych informacji, zachęcających do odwiedzenia Cypru.
Nie sądziłam, że Cypr Północny oferuje tyle atrakcji, ma świetną kuchnię, a to dla mnie ważne i nie ma tabunów turystów, którzy zaczynają mnie męczyć.
Piękne krajobrazy, zabytki.No po Waszym wpisie, to się tylko pakować i w drogę-)
Serdecznie pozdrawiam-)
No to jak już kiedyś wrócisz Irenko z Australii to mamy nadzieję, że się wybierzesz! 🙂 Jeden z niewielu zakątków w tej części świata, który nie został jeszcze zdeptany przez tłumy turystów i pozostał w pełni autentyczny. A jedzenie? Bajka! Musisz sama się przekonać! 🙂
Buźka wielka!
Dzisiaj jeszcze raz z przyjemnością przeczytałam Wasz wpis.
Niedługo wracam z Australii, ale pod koniec kwietnia planujemy dwumiesięczną podróż po Europie. Cypr jeszcze troszkę poczeka, podobnie jak Malta 😉
Buziaki!
Kiedy wracasz Irenko? Nie daj Malcie tyle na siebie czekać, w końcu walizki miały być już gotowe na ten kierunek! 🙂 Gdzie się wybieracie w Europie? Czyżby i na Szwajcarię znalazł się czas? 🙂
Buziaki Kochana!
Jedziemy oczywiście przed siebie-)
Bałkany i do Turcji.
Ale będziemy tu i tam…wpadniemy wszędzie!-)))
Buziaki!!!!
Jak wszędzie to czekamy na Was na Malcie! 🙂
Dzięki za tę relacje, pozwoliła mi na podróż w czasie. Mieszkałam kilka dni w Kyreni i byłam w większości miejsc, o których napisaliście. I zgadzam się, jest bezpiecznie i ludzie są super. Chętnie tam kiedyś wrócę.
O proszę, nie mieliśmy pojęcia, że mieszkałaś w Kyrenii! I cieszymy się, że masz podobne spostrzeżenia odnośnie Cypru Północnego! Bardzo ciekawe i wciąż autentyczne miejsce 🙂 Mamy nadzieję, że kiedyś wrócisz!
Już od dawna myśleliśmy żeby wybrać się na Cypr a tutaj jeszcze tak pięknie opisaliście to co warto zobaczyć, gdzie się zahaczyć itp. Nie można znaleźć w sieci lepszego super mini przewodnika niż u Was. Tylko mi chyba życia braknie na te wszystkie miejsca, chyba zacznę tak jak Wy wypuszczać się na krótkie ale treściwe weekendy. Dzięki wielkie 🙂
Od Ciebie na pewno też znajdą się taniutkie loty na wyjazdy około-weekendowe. Fakt, jest tyle miejsc na świecie do zobaczenia, że życia nie starczy, ale takie okołoweekendowe wypady robią swoje i pozwalają wciąż bardzo wiele zobaczyć, bez potrzeby brania długiego urlopu w pracy. A i ciągłe poczucie, że coś się dzieje, jest dynamicznie, jest coś nowego do odkrycia! Spróbuj, nie pożałujesz! 🙂
Dzięki wielkie Kochana za tyle miłych słów! Mamy świadomość, że ten post jest dość długi, ale staraliśmy się tutaj zebrać wszystko, co potrzebne przed wizytą w Tureckiej Republice Cypru Północnego, o której nie pisze się zbyt wiele 🙂
Ściskamy!
I tak praktyczny wpis to ja rozumiem! Jak tylko będę się wybierał w te regiony to zajrzę tu ponownie.
Mamy nadzieję, że kiedyś się skusisz i wtedy ten post pomoże Ci zaplanować Twoją własną północno-cypryjską przygodę! 🙂
Piękne miejsce! Cudowne zdjęcia:) Ach, zachciało się tam pojechać!
W takim razie mamy nadzieję, że kiedyś pojedziesz tam i Ty! 🙂
Byliśmy dawno temu na wakacjach, piękne miejsce!
Bardzo piękne i wciąż niedocenione!
Super! od dawna chciałem polecieć na Cypr a ten post jeszcze bardziej podsycił moją ciekawość!
Aż zgłodniałem myśląc o tym halloumi…
Owszem. Jest wiele pięknych miejsc na Cyprze Północnym. Jednak po licznych rozmowach z wiekowymi Cypryjczykami uważam, że jest to okupacja i to przez duże “O”. Jak inaczej nazwać łzy stsrszego mężczyzny, który opowiadał że do 9 rolu życia każde wakacje spędzał u babci w okolicach Famagusty i nagle wszystko.skończyło się ? Jak określic to że wielu ludzi nigdy nie wróciło do swych domów a w ich miejsce przesiedlono tureckie rodzimy? A ta sławna ogromna namalowana flaga? Czyż to nie prowokacja? Czy cała Europa bez powodu nie uznaje tego pseudo-kraju? A że tubylcy są mili dla turystów? Z czegoś muszą żyć…Wie ten kto przekroczył granice po jej otwarciu w 2006 r. Poziom panującej tam w tym czasie biedy robił wrażenie. Wierzcie mi. Teraz dzięki turystom jrst dużo lepiej. Czy jest bezpiecznie? Zbyt szczegółowo nie sprawdzałam. Jedno jest pewne. Pomoc konsularna tu nie działa.
Nikt tutaj nie twierdzi, że sytuacja w Cyprze Północnym jest normalna. Natomiast uważamy, że warto tam jechać i zobaczyć inną stronę Cypru, która jest wciąż dla wielu nieznana. Ba, bardzo mało ludzi w ogóle wie o istnieniu i podziale wyspy, jego historii, jakże trudnej historii. To wyjątkowe i zarazem trudne miejsce pełne wspaniałych ludzi, którzy nie mieli i nie mają łatwo.