Do Oaxacy ruszyliśmy z samego rana autobusem, który jechać miał według planu 4 h. O 6:30 rano opuściliśmy nasz hostel w Puebli, złapaliśmy bus colectivo jadąc między zaspanymi Meksykańcami – wciąż uśmiechniętymi,…
Ta strona korzysta z plików cookies (tzw. ciasteczka). Możesz zaakceptować pliki cookies albo wyłączyć je w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Czy akceptujesz wykorzystywanie plików cookies? Akceptuj Dowiedz się więcej